czwartek, 19 grudnia 2013

Imagin Louis cz.1 :*

   Uwaga ! Tego imagina dedykuję pewnej anonimowej osobie :) która od dłuższego czasu męczyła mnie , żebym napisała to opowiadanie <3 



,, Nukleotyd - buduje DNA , RNA i kwas nukleinowy , jest zbudowany z cukru , zasad i reszty kwasu fosforowego " . Tak . Powtarzam biologię . Jak ja nienawidzę tego przedmiotu...zawsze miałam z nim problem . Dzisiejszy sprawdzian muszę zaliczyć , bo inaczej skończę z poprawką.....a nie mam zamiaru zawalać sobie wakacji ! Dlatego kułam wczoraj cały dzień aż do 1:00 nad ranem...masakra . Teraz , w drodze na autobus , też towarzyszyła mi znienawidzona książka .
          Gdy dotarłam na przystanek , akurat podjechał mój autobus . Wsiadłam w ostatnie drzwi i usiadłam na swoim stałym miejscu , czyli na przedostatnim siedzeniu ( tu zawsze jest pusto , więc mam święty spokój ) . Pojazd ruszył , a ja otworzyłam podręcznik . ,, Locus - miejsce genu w chromosomie " Pierwszy przystanek . Co jakiś czas zamykałam książkę i powtarzałam kolejne pojęcia . Mam nadzieję , że zdam ten test....
- Może ci pomóc ? - usłyszałam męski głos za sobą . W pierwszej chwili zdziwiło mnie

to , bo myślałam , że siedzę sama z tyłu  . Obróciłam się i zobaczyłam całkiem przystojnego bruneta z zaczesanymi włosami , miał na sobie bluzkę w paski . Wow ! Nie no...piękny ! <3
        Siedziałam jak głupia, zapatrzona w chłopaka , a ten uśmiechnął się miło i znów zapytał :
- To jak ? Pomóc ci ?
- Ale w czym ? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie .
- W nauce . Widzę , że ostro wkuwasz - powiedział wskazując na mój podręcznik - mogę cię przepytać .
- Jasne ! Jeśli możesz ....- powiedziałam . Chłopak dosiadł się do mnie , a ja dałam mu książkę i pokazałam odpowiedni dział .
- Hmmm..geny i takie inne ? Miałem to samo  rok temu - powiedział z uśmiechem - No . To z jakiego cukru składa się RNA ?
- Eemmm...z rybozy - odpowiedziałam .
- A DNA ?
- Deoksyrybozy .
- Bardzo ładnie - powiedział chłopak i uśmiechnął się do mnie . Wtedy zauważyłam jego oczy....piękne oczy....- a adenina z czym się łączy ?
- Z.....z...- zaczęłam się jąkać , bo nie mogłam oderwać wzroku od bruneta .
- Haha ! Hej....wiem , że jestem przystojny , ale tu biologia czeka - zaśmiał się . A ja poczułam , że się rumienię .
- Z tyminą - odpowiedziałam .
- Ślicznie - powiedział z uśmiechem .
      Pytał mnie jeszcze przez 15 minut drogi . Przyznam , że dzięki temu poczułam się bardziej pewna co do tego sprawdzianu . Cały czas jednak wpatrywałam się w bruneta . Normalnie się chyba....zakochałam !
- Oj ! Mój przystanek ! - powiedziałam zaskoczona tym , jak szybko minęła mi droga . Chłopak zrobił smutną minę i oddał mi książkę .
- Szkoda....fajnie się z tobą gadało - powiedział .
- Haha ! O genach ? - zapytałam z uśmiechem .
- Nawet i o genach . Na pewno zdasz ten test . Wszystko umiesz - chłopak wstał , żebym mogła wyjść z autobusu .
- Mam nadzieję .
- Do zobaczenia - powiedział .
- Cześć ! I dzięki za pomoc . - zawołałam i wysiadłam z pojazdu . Drzwi się zamknęły .  Zaczęłam iść w kierunku szkoły . Przeszłam może 10 metrów i stanęłam ..
- ,, Nawet nie zapytałam jak ma na imię ...." - tak właśnie zdałam sobie sprawę z własnej głupoty....


~*~
-.....i nawet nie zapytałam jak ma na imię ! - skończyłam opowiadać przyjaciółce .
- Cooo ?! Taka okazja ! Kurde ! A ładny ?
- Bosssski - powiedziałam zgodnie z prawdą i skręciłam do łazienki . Podeszłam do lustra , żeby ogarnąć włosy  .
- A jak ci poszedł sprawdzian ? - zapytała Jeny .
- Aaaaaaa ! Perfekcyjnie ! Wszystko napisałam ! - zaczęłam skakać z radości .
- Wszystko...ale Domi.... czy dobrze ? - zapytała sarkastycznie , wpychając się przede mnie do lustra .
- Śmiesz wątpić w mój geniusz ? - zapytałam kładąc ręce na biodrach .
- Nieeee.....jeszcze jak takie ciacho ci pomagało to....
     Oberwała w ramię i śmiejąc się wyszłyśmy z łazienki .

~*~

    Minął tydzień . Nawet nie zauważyłam . Codziennie jadąc do szkoły miałam nadzieję , że spotkam ,,jego,, . Bo jak go nazwać ? Skoro imienia nie znam . Zapomniałam nawet o sprawdzianie z bio i że dzisiaj ma mi go oddać . Wiedziałam że dobrze mi poszło , ale mimo wszystko strasznie się stresowałam . Bo co jeżeli byłam zbyt pewna siebie ? I napisałam jakieś głupoty ?! O matko !

       - Meg.....3..........Dave......3-.......Caroline...2....- słabe oceny leciały taśmowo....ręce mi się trzęsły...Jeny która siedziała obok mnie cały czas powtarzała cicho ,, Będzie dobrze ,, , ale ja zaczęłam mieć wątpliwości . Heloł ! Od tego zależy czy czeka mnie nauka w wakacje !
- Domi....- zaczęła nauczycielka...zamarłam...- bardzo ładnie ! 4+ !
- Taaaaaaaaaak !!!!!!!- krzyknęłam , a cała klasa zaczęła bić mi brawa .

~*~

      Jeeezzzu ! Tak się cieszę ! Zdałam ! Nie będzie poprawki ! Życie jest piękne !!!! Wracałam autobusem . Tym co zawsze . Wow ! Jak pięknie ! Nauka nie poszła na marne ! Będę mieć czadowe wakacje i...
             Nagle pojazd gwałtownie skręcił , a ja poleciałam do tyłu i wylądowałam na jakimś gościu . O matko !
- Boże przepraszam , nie chcia.....jej to ty ?!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

   Oto pierwsza część ! Myślę , że jutro dam radę napisać kolejną :) do weekendu <333
Zuuuuza

3 komentarze:

  1. Booooskieeee ♥ Czekam na drugą część, proszę dodaj szybko :)
    Agan :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne Zuza :) oby tak dalej :D Nie ma to jak uczyć się na biologie i pisać to w imaginie ^^ Super.... ciekawe czy w końcu się zapyta o imię :) Kochana moja czekam na kolejną część ~tak jak już mówiłam, będę komentować z innej poczty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) bardzo się cieszę , że ci się spodobało <3 zapraszam do komentowania :* xoxo / Zuza

      Usuń